Translate

REGULAMIN dla czytelników bloga

REGULAMIN dla czytelników bloga

1. Proszę o szczere komentarze
2. Nie kopiować treści, zdjęć itp.
3. Nie podszywać pod blogerkę
4. Nie używać wulgaryzmów w komentarzach
5. Szanuj innych
6. Nie reklamuj swojego bloga w komentarzu (z wyjątkiem o podobnej tematyce jak mój blog - to chętnie poznam)

NIE STOSOWANIE SIĘ DO REGULAMINU CZEKAJĄ KONSEKWENCJE !!!

piątek, 28 listopada 2014

Drugie ustawienie procesora.

Lekarz i ustawienie procesora, bez badań słownych, audiometrii i bez rehabilitacji.

Ustawienie: Na początek sprawdzała działanie implantu, bardzo dobrze działa na wszystkich elektrodach. Zbadała reakcje nerwu słuchowego poprzez implant - bardzo dobrze reaguje, że dzięki niemu można lepiej ustawić, żeby dobrze słyszeć, dzięki temu są super efekty. W poprzednim implancie nie dało się zbadać, nie wiadomo dlaczego, elektrody jakoś ułożone, że słabo reagowało czy coś. Pamiętam, że za każdym razem robili, ale nie chcieli mówić, wiec nawet nie wiedziałam, że sprawdzali reakcje nerwu.. 
Pogłośniła i niewielkie zmiany prowadziła. Jak teraz jest dobrze. Jeszcze jeden dała głośniejszy, muszę ocenić sama jak się przyzwyczaję czy wystarczy czy jeszcze głośniej.
Logopedia - dostałam płytę z dźwiękami, mam określić jak brzmią dźwięki, a nie rozpoznawać co to jest :) Mam to zapisywać jak dźwięki dla mnie brzmią, czy głośno, cicho, czy może ostre, piszczące, brzęczące itd.

Kilka osób doświadczenia co ze mną byli, którzy mieli w tym samym dniu operacje co ja:
  • Małe dziecko, jakoś 8 miesięcy - (med-el Opus2) zaczyna reagować na niektóre dźwięki, w aparatach nie reagowało w ogóle.
  • Pani ok 50-60 latka - (cochlear nucleus 5) słyszała od początku dobrze, w ciszy rozumie, ale była zdziwiona, że w hałasie nie rozumie np na hałaśliwej ulicy.. spodziewała się cuda.. (to normalne, dużo implantowanych nie rozumie w hałasie) ale drugi raz gdyby miała podjąć to by i tak podjęła, jest zadowolona, bo 3 lata w ogóle nie słyszała :)
  • Przedszkolak - (med-el Opus2) jest obustronnie implantowany, teraz miał operowane na drugie ucho, stał się spokojniejszy jak ma dwa implanty, rehabilitacja jest na dwa implanty jednocześnie a nie jedno nowe, ustawienia to nowy pogłośnili, a ściszyli stary, żeby wyrównać poziom i następnym razem oby dwa razem pogłośnią.



Dobrze słyszę i nie narzekam :) Oczywiście lepiej niż w poprzednim implancie. Bez czytania z ust nie muszę bardzo wysilać się na słuchaniu :) Robię coś i gadam z mamą bez patrzenia na jej usta. Jakoś daję sobie radę, też z telefonami jest super. Swobodnie rozmawiam, ale z obcymi jeszcze nie próbowałam, nie miałam okazji. W starym implancie słyszałam mowę lekko stłumienie, rozumiałam owszem, ale nie tak dobrze jak teraz. Więc jestem zadowolona. W hałasie czy na wykładach nadal nie rozumiem ze słuchu, ale no nic na to nie poradzę już. Będę musiała stosować system FM i ewentualnie pomoc asystenta, bądź tłumacz j. migowego. Najważniejsze, że mogę swobodnie komunikować się w ciszy bez czytania z ust ;)

Co do filmów z lektorem, to w słuchawkach na laptopie, albo na pętli indukcyjnej do telewizora :) Rozumiem co mówią w filmie ale pod pewnymi warunkami: tło nie jest za głośne (podkład muzyczny), odpowiednie głosy, ale przeważnie głosy są ok, nie ma podkładu z językiem angielskim.
To już coś! Że rozumiem :) W starym implancie nie byłam w stanie zrozumieć słowa z telewizji przez słuchawki, ale przez pętlę coś tam pomagała, ale nie tyle jak teraz. Z głośników oczywiście nie bardzo rozumiem, bo się rozchodzi, dlatego słuchawki zakładam.
Różnica w słyszeniu w słuchawkach, a w pętli, to nie ma aż takiej różnicy dla mnie.. W starym implancie pętla sporo pomagała, teraz nie ma znaczenia. Używam pętlę do telewizji, bo rodzice też oglądają i mi przeszkadza jak leci z głośników i ja w słuchawkach, dlatego pętla wyłącza mikrofon i włącza cewkę i słyszę tylko w pętli. I używam do słuchania muzyki z telefonu. Tak mi jest najwygodniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz