Translate

REGULAMIN dla czytelników bloga

REGULAMIN dla czytelników bloga

1. Proszę o szczere komentarze
2. Nie kopiować treści, zdjęć itp.
3. Nie podszywać pod blogerkę
4. Nie używać wulgaryzmów w komentarzach
5. Szanuj innych
6. Nie reklamuj swojego bloga w komentarzu (z wyjątkiem o podobnej tematyce jak mój blog - to chętnie poznam)

NIE STOSOWANIE SIĘ DO REGULAMINU CZEKAJĄ KONSEKWENCJE !!!

poniedziałek, 20 marca 2017

Dancing With The Stars.Taniec z Gwiazdami - Iwona i Stefano.

           Już od 3 marca w Tańcu z Gwiazdami bierze udział pierwsza w Polsce niesłysząca w tym programie - Iwona Cichosz czyli Miss Świata Niesłyszących.
Oglądam każdy odcinek i cały czas jestem pod wrażeniem jak ona tańczy i na dodatek bez aparatów!

          Dlaczego bez aparatów? Chciała zatańczyć jako osoba głucha w 100%, ale też aparaty przeszkadzają w tańcu, za dużo dźwięków + szum publiczności. Towarzyszy jej tłumacz PJM Bernard, ale nie cały czas.
           Ale też myślę to dlatego, że aparaty czy implanty w jakimś stopniu opóźnia słyszenie dźwięków, dla nas może nie jest aż tak wyczuwalne, ale troszkę jest różnica między naturalnym słuchem a urządzeniem, nowsze implanty może nie dają aż takiego efektu opóźnienia, przynajmniej logopeda która mnie rehabilitowała w starym i w nowym implancie, że natychmiast reaguję na słowa czy dźwięk w nowym implancie, szybciej rozumiem itd. Może faktycznie coś w tym jest.. sama nie mogę powiedzieć, bo na prawdę dla mnie jest no bez różnicy, tyle, że lepiej rozumiem w nowym i tyle. :)

           Przede wszystkim Iwona udowadnia wszystkim słyszącym, że g/Głuchy może tańczyć i to dobrze jak słyszący, czujemy rytm, może nie słyszymy muzyki, ale czuć w ciele rytm. 
           Zaczęli robić napisy na żywo od 2 odcinka, też to pierwszy raz w Polsce napisy na żywo! Niestety idą z opóźnieniem i z błędami, ale no trzeba wybaczyć im i się nauczyć zrobić, dobrze, że w ogóle angażują się w to dla nas g/Głuchych :)
         Ale najbardziej jestem pod wrażeniem to, że Iwona świetnie dogaduje się ze Stefano Terrazzino jak zobaczyłam te próby i wywiady :) W tańcu tworzą własne znaki, bo nie ma w PJM takich znaków. Oczywiście Iwona potrafi mówić i migać, co z tego widzę i wywnioskuję z wywiadów woli migać, w końcu to jej pierwszy język, wychowana w rodzinie niesłyszących. Na żywo ją widziałam, ale nie znamy się osobiście, nie rozmawiałyśmy, bo wykładała na temat aplikacji migam.pl .

        Dla mnie to jest normalne i nic dziwnego, bo też tańczyłam, występowałam publicznie w mieście (nawet raz śpiewałam w szkole). Ale niestety słyszące osoby myślą inaczej.. Czyli głuchy to nie może tańczyć.. Da się wszystko jak się ma talent! Wystarczy wyczuć rytm, wyczuć muzykę w ciele, żaden słysząca osoba nie doświadczy tego wyczucia :). To tylko okres podstawówki, w gimnazjum przestałam występować, wzrastała u mnie trema przed publicznością stąd zrezygnowałam i nie chcę kontynuować :)

Teraz podaję linki do facebooka o Iwonie i Stefano. Znajdziecie tam odcinki z napisami i wywiady, a także prowadzą transmisje na żywo wraz z tłumaczem, informacje dot. Dancing With The Stars - Taniec z Gwiazdami.

Dancing With The Stars - Taniec z Gwiazdami Iwona i Stefano.

Iwona Cichosz - Miss Świata Niesłyszacych

Odcinki z napisami w słowo w słowo zrobione przez glusi.pl

Stefano Terrazino, znajdziecie transmisje na żywo.

Każdy piątek o godzinie 20 w Polsacie jest Taniec z Gwiazdami.

poniedziałek, 13 lutego 2017

Gdy stracimy słuch.. -> implant? a może nic?

Witam.
Od kilku dni choroba.. Gardło, katar, gorączka, wcześniej był ból głowy, a teraz zapalenie ucha lewego.. Bo prawe mimo, że jest implantowane jest odporniejsze, rzadko na to choruje! Mam nadzieję, że szybciej wyzdrowieję do końca tygodnia! Mimo gorączki wczoraj byłam zmuszona wyjść z domu, bo był ostatni egzamin ze studiów magisterskich, mam nadzieję, że będzie zaliczony, bo pozostałe zdałam.

Teraz takie pytanie: Co byście wybrali jak przestaniecie słyszeć w aparatach? Implant ślimakowy czy może życie w ciszy? Macie do wyboru dwie opcje ;) Nie możecie tak sprzeciwiać się, bo to złe (wymysł Głuchych, którzy nie mają pojęcia o implancie), a potem utracicie i tak zdecydujecie :) Znam sporo takich osób, że nigdy w życiu nie wszczepią implantu a w tej chwili mają implant i są zadowoleni.. Wiadomo, że im jesteśmy starsi to szybciej nam pogarsza się słuch niż osobom słyszącym.

Są tacy niedosłyszące, którym stopniowo pogarsza słuch wybiorą implant, a niektórzy wybierają życie w ciszy.

1 opcja: implant ślimakowy
Są to osoby, które są uzależnieni od muzyki, od dźwięków, nie rozstają się z aparatami, nie wyobrażają sobie życia w ciszy, chcą być samodzielni, chcą komunikować się ze światem, żyje im się łatwiej kiedy słyszą, czują się bezpieczniej.

2 opcja: życie w całkowitej ciszy
Zazwyczaj to osoby, które nie słuchają za dużo dźwięków, często odkładają aparaty, bo im przeszkadza, od czasu do czasu noszą aparaty, są pogodzeni, że nie słyszą i mogą żyć w ciszy, chcą pomoc tłumacza, nie zależy im za bardzo na słyszeniu, chcą zachować Kulturę Głuchych.

Jeśli chodzi o mnie, oczywiście, że wybrałam opcję nr 1 czyli założenie implantu. I tak nadal uważam, że jestem w ciszy, kiedy zdejmę procesor, mogę odpocząć, bo to lubię. Mogę żyć w ciszy, bo i tak dużo nie słucham muzyki, ale tak jak wam pisałam wcześniej, mam świadomość, że bez słuchu jest bardzo trudno żyć, nie wyobrażam sobie nie mieć implantu, łatwiej mi się żyje, mogę porozumiewać się ze słyszącymi, wolę mówić.. Jakoś lubię świat dźwięków, większość życia spędzam jednak ze słyszącymi. Mimo, że na co dzień spędzam z partnerem słabosłyszącym, mieszka ze mną, rozmawiamy bardzo dużo językiem mówionym. Ani on ani ja jakoś nie używamy języka migowego mimo, że znamy. Nawet był taki okres, w którym nie miałam implantu, to też tylko mówiliśmy, nie używaliśmy języka migowego, dogadywaliśmy świetnie, starał się wyraźnie mówić, żebym mogła czytać z jego ust.:)