Translate

REGULAMIN dla czytelników bloga

REGULAMIN dla czytelników bloga

1. Proszę o szczere komentarze
2. Nie kopiować treści, zdjęć itp.
3. Nie podszywać pod blogerkę
4. Nie używać wulgaryzmów w komentarzach
5. Szanuj innych
6. Nie reklamuj swojego bloga w komentarzu (z wyjątkiem o podobnej tematyce jak mój blog - to chętnie poznam)

NIE STOSOWANIE SIĘ DO REGULAMINU CZEKAJĄ KONSEKWENCJE !!!

piątek, 25 lipca 2014

Czym się różni aparat i implant?

Aparat słuchowy służy do wzmacniania głośności dźwięków u osób niedosłyszących i niesłyszących.
Jak działa? Mikrofon, który zamienia fale akustyczne w sygnał elektroakustyczny; wzmacniacz - służący do wzmocnienia sygnału i słuchawki która doprowadza dźwięk przez wkładkę uszną w pobliże błony bębenkowej. Aparat nosimy tylko na zewnątrz. W przypadku głębokich niedosłuchów aparat może nie wystarczyć.

Implant ślimakowy to urządzenie elektroniczne, które wszczepia się operacyjnie osobom z obustronną głuchotą lub głęboko niedosłyszącym typu zmysłowo-nerwowym. Implant nie leczy słuch, ale wspomaga słyszenie. Przekazuje impulsy elektrodami bezpośrednio do ślimaka i mózg musi przetworzyć impuls w dźwięk, dlatego bardzo ważna jest rehabilitacja, żeby mózg nauczył się przetwarzać impulsy w dźwięk. Bez rehabilitacji implant jest niczym.
Implant składa się z dwóch części: wewnętrznej czyli implant i zewnętrznej czyli procesor.
Jak działa? Zewnętrzny - procesor: dźwięki dostają się do mikrofonu, procesor przetwarza dźwięki na impulsy poprzez odpowiednie programowanie, impulsy przekazuje do transmitera (magnes), następnie transmiter przekazuje przez skórę do implantu wewnętrznego, potem elektrodami przechodzi do ślimaka, a następnie nerw słuchowy przyjmuje impulsy i idzie do mózgu. Mózg musi zrozumieć impulsy i sam przetworzyć impulsy w dźwięki. Implant daje elektroniczny słuch.

Widzicie różnice działania i budowę. A teraz kiedy aparaty pomogą a kiedy konieczny, lub zalecany implant w rozumieniu mowy?. 

Jeśli chodzi o aparaty, to audiogram jak widzicie poniżej. Mówimy tu o niedosłuchach odbiorczych.




Czerwony - mniej więcej równo, nieduży niedosłuch, aparat słuchowy jest w stanie dobrze pogłośnić, że będzie użytkownik miał bardzo dobre korzyści.

Zielony - głęboki ubytek słuchu, ale też mniej więcej po równo, więc aparaty dobrze będą funkcjonować, wiadomo, że troszkę słabiej niż u niedużych niedosłuchów, ale są nawet spore korzyści, dzięki ciężkiej rehabilitacji słuchu. 

Fioletowe i niebieski - marne szanse na lepsze słyszenie, aparat pogłaśnia wszystkie częstotliwości mniej więcej o tyle samo dB, nie mogą każde częstotliwości indywidualnie ustawiać tak jak w implancie. Oczywiście fioletowy będzie miał jakieś korzyści, ale ciężko będzie w rozumieniu mowy, ponieważ będą znikać niektóre głoski, a w niebieskiej to już w ogóle, głośne dźwięki niskich ton będzie słyszał, ale wysokich już nie stąd rozumienie jest całkowicie utrudniona.



W przypadku implantów ślimakowych:

Fioletowy - przy takim ubytku wszczepiają hybrydę , system EAS. Czyli implant + aparat w jednym. Poprzez aparat wzmacnia niskie częstotliwości, a poprzez implant wyrównują wysokich ton, ponieważ aparat nie jest w stanie podnieść. Dzięki temu nie traci się resztki słuchowe i użytkownik słyszy naturalniej, oczywiście na drugie ucho noszą aparat. 

Niebieski - niedosłuch jest tak głęboki, nawet nie słychać wysokich częstotliwości, a to dla mowy jest bardzo ważna. W takim przypadku stosują implant ślimakowy, system MAESTRO.

Elektrody w implancie.


Implant hybrydowy - Elektrodę wkładają tylko częściowo w ślimaku, bo pozostałą część przez aparat słuchowy dociera. Jak widzicie jest zaznaczone kolorem czerwonym.

Zwykły implant - Elektrodę wkładają całość w ślimaku, przez co może częściowo uszkodzić resztki słuchowe, ale nie koniecznie. 
Jak widzicie kolorem niebieskim.







Na co najlepiej zdecydować, na implant czy aparat?
To zależy od was jak się czujecie. Polecam najpierw sprawdzić w aparatach, jeśli nie zdadzą egzaminu, albo za słabo, chcecie lepiej (przecież im nowsze aparaty tym lepsze) to zdecydować się na implant. Ale czy chcecie implantu to wasza sprawa. Czy dobrze robicie, że chcecie ten implant, to nie mogę odpowiedzieć, bo to indywidualna sprawa ;) Dużo osób z hybrydą są bardzo zadowoleni ;))))


Moje zdanie na temat implantacji..
Gdyby mi zaproponowali hybrydę, to byłby ciężki wybór, oczywiście dużo lepiej będzie, no ale ryzyko zawsze jest. Nie wiem czy bym tak się zdecydowała, skoro mam korzyści w aparacie, wiadomo, że nie super, bo będą znikać albo słabiej słychać głoski, ale jakoś dałoby radę. Więc chyba odpowiedź brzmi nie chcę.
A skoro mam głęboki niedosłuch, ponad 120dB, żadne aparaty nie pomagają, to nie mam wyjścia, żeby zdecydować się na implant, skoro chcę słyszeć i rozumieć. Ale nie żałuję mojej decyzji ;) 

13 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy wpis :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Duzo ukrywanie o wady implaty ślimakowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam wad ;) Tu jest napisane zalety i wady ;) http://strawberryxpassion.blogspot.com/2014/11/korzysci-i-zagrozenia-wszczepienia.html

      Ale aparaty słuchowe też mają wady, a nie tylko implanty. Główna wada implantu to konieczność przeprowadzenia zabiegu operacyjnego.

      Usuń
    2. A główną wadą aparatu słuchowego to, że nie sprawdza się u osób z głuchotą lub marną resztek słuchowych. Nie ma możliwości wyrównania poziomu częstotliwości jak w implantach np u osób z częściową głuchotą.

      Usuń
  3. Ciekawy blog! Uważam, że to dobrze że podejmujesz taki temat. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak wiele osób wciąż myli aparaty z implantami lub co gorsze boją się ich. Tak jakby implantacja to była jakaś ingerencja w naturę ;P Sama tego nie bardzo rozumiem, bo dla mnie jest to niedorzeczne, ale według mnie wynika to z niewiedzy na temat czy jest implant słuchowy i jak działa. Sama noszę Cochlear`a i z perspektywy czasu zastanawiam się, jak ja wcześniej funkcjonowałam bez implantu słuchowego. Przed zabiegiem miałam oczywiście obawy, ale jak zaczęły pojawiać się pierwsze efekty to wiedziałam, że to była dobra decyzja :) Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. My mamy podjąć decyzje o wszczepieniu implantu u naszej półrocznej córki. Założyliśmy aparaty (Phonaki sky50) jak miała 2 miesiące. Widać ze ma korzyści ale nie wiadomo co będzie z mową. Lekarze sugerują szybkie wszczepienie żeby jak najmniej "straciła", po wszczepieniu ma rozwijać sie jak burza. Ehhh ale my jako rodzice boimy sie czy nie straci resztek słuchowych i już nie będzie odwrotu. Nie sądziłam że to wszystko jest takie rudne do momentu badań przesiewowych. Pozdrawiam i dziękuje za wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co mówią na ten temat logopedzi, terapeuci, którzy zajmują się córką? Są za tym implantem czy nie? Wszystko zależy jaki ma niedosłuch, jak rozwija się itd. Wiem, że to trudna decyzja, może warto posłuchać opinii rehabilitantów, ludzi z podobnym niedosłuchem co córka, czy rodziców dzieci implantowanych?

      Usuń
  5. Świetny i rzetelny materiał. Bardzo dobrze wyjaśnione różnice między aparatem a implantem. Dla kogoś kto nie widział różnicy jest tu wiele kwestii wyjaśniających.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny artykuł. Moja mam miała w lutym zakładany aparat słuchowy. Narzekała na problemy ze słuchem od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zdecydowała się coś z tym zrobić. Znalazłam jej na stronie http://medicus.com.pl/ ofertę najlepszej kliniki laryngologicznej we Wrocławiu i tam właśnie zapisałam mamę na zabieg. Wszystko odbyło się bardzo sprawnie, a mama mówiła, że jeszcze nigdy nie była w tak ładnym szpitalu :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy wpis, sporo wyjaśnia na ten temat :) Ja ze względu na mniejsze koszta zdecydowałam się na aparat słuchowy z https://www.geers.pl/ Niemniej jednak, jestem bardzo zadowolona z tego wyboru.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet nie wiedziałem że jest taka różnice pomiędzy tymi urządzeniami.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobre porównanie. Świetnie zostało pokazane.

    OdpowiedzUsuń