Translate

REGULAMIN dla czytelników bloga

REGULAMIN dla czytelników bloga

1. Proszę o szczere komentarze
2. Nie kopiować treści, zdjęć itp.
3. Nie podszywać pod blogerkę
4. Nie używać wulgaryzmów w komentarzach
5. Szanuj innych
6. Nie reklamuj swojego bloga w komentarzu (z wyjątkiem o podobnej tematyce jak mój blog - to chętnie poznam)

NIE STOSOWANIE SIĘ DO REGULAMINU CZEKAJĄ KONSEKWENCJE !!!

niedziela, 29 czerwca 2014

Podpowiedź dla narciarzy z procesorem w kasku.

Zapewne wiele osób nie wie o tym. Podobno nie wszyscy mają takie zestawy. Ale ja miałam wszystko w walizce. Jadąc na nartach w kasku, mieć procesor na uchu jest bardzo niewygodnie, mnie strasznie boli ucho, bo ściska kask i przeszkadza. Więc używałam zestaw dla sportowców. 


Taki zestaw jak widzicie na zdjęciu to jest wygodny, nie koniecznie musi być dla dzieci, ale nadaje się dla sportowców także dla tych co używają kaski. Ten zestaw jest odporny na wilgoć i jest bardzo wygodny w kasku. Ponieważ transmiter zostaje na głowie, praktycznie go nie czuć, a pozostałe części na ubraniu i dzięki temu lepiej słyszysz kogoś i nie trzeba się bać czy zwilgotnieje czy coś, bo jest odporne! :) A na uchu nic nie masz! 

Testowałam to, kilka lat jeżdżę na nartach i to używałam za każdym razem :) Pierwszy raz w kasku oczywiście używałam standardowy, przez co strasznie ucho bolało, obcierał i wilgotniał itd.. Nie wygodnie, a przecież nie pomyślałam, że mam taki zestaw! I na prawdę polecam !! :)

8 komentarzy:

  1. Ja niestety nie dostałam taki zestaw, ale byłam w parku liniowym i kask był wygodny nawet dla.2 procesorów.... Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W parku liniowym to akurat są wygodne więc spokojnie można mieć normalny procek ;) Ale narciarskie czy na motor muszą być dopasowane, więc nie za wygodne.
      A ty masz Opus2 XS ?? A co wg Ciebie jest lepsze, wygodniejsze Opus2 czy Rondo? Bo chyba widziałam w komentarzach, że masz to i to?

      Usuń
    2. Bo ja się obawiam tego ronda, jest jakiś wielki i cięższy, ciekawe jak utrzymuje się na głowie.. Można łatwo ją zgubić.. Skoro w Opus2 transmiter mi spada przy mocnych ruchach, a jest lekki w porównaniu do ronda jeśli chodzi o transmiter ! Wolałabym dostać Opus2 w wersji XS :) Ubezpieczenia na pewno nie będę płacić i nigdy nie płaciłam, po prostu nie stać mnie na opłacenie. Wolę bardziej zabezpieczyć procesor :P Za kilka lat może wymienią na Sonnet :) A to jest zauszny :)

      Usuń
    3. PS. kopiuj tylko cały link, jest bardzo długi, to tylko 1 zd.

      Usuń
    4. Tak zrozumiałam, bardzo dziękuję za informację :) Dobrze piszesz ;) Też mam Opus2 w normalnej wersji :)

      Usuń
  2. Lepiej chyba kupić kask, który już ma wbudowany zestaw, np: http://www.nartywarszawa.pl/salomon-alpha-bt-runtastic.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale chodziło o wygodę a nie jakość dźwięków. Jak zauszny procesor to.od kasku jest bardzo nie wygodnie i boli ucho. Dlatego lepiej sam transmiter na głowie a reszta pod kurtka.. Wtedy ucho nie boli a zarazem lepiej słychać.

      Usuń
  3. Ciekawa sprawa. Będę musiał wypróbować przy następnym wypadzie na narty.

    OdpowiedzUsuń